Wyniki najnowszych badań wskazują na rosnącą świadomość emerytalną Polaków. Sondaż przeprowadzony dla „Dziennika Gazety Prawnej” ujawnił, że obecnie jedynie 49,5 proc. respondentów sprzeciwia się zrównaniu i podniesieniu wieku emerytalnego. To znacząca zmiana w porównaniu z sytuacją sprzed siedmiu lat, kiedy takie rozwiązania budziły sprzeciw aż dziewięciu na dziesięciu obywateli.
Magdalena Janczewska, ekspert ds. społeczno-gospodarczych z Konfederacji Pracodawców Polskich, ocenia tę zmianę pozytywnie: „To dobrze, że coraz więcej obywateli zdaje sobie sprawę, jak ważna dla wysokości przyszłego świadczenia jest jak najdłuższa praca”. Jednocześnie podkreśla, że wiedza emerytalna Polaków wciąż pozostawia wiele do życzenia.
Kontrowersyjne pomysły reformy
Wśród najbardziej krytykowanych rozwiązań znalazły się propozycje Ministerstwa Pracy dotyczące przeniesienia części składki z OFE z powrotem do ZUS oraz możliwości jednorazowej wypłaty pieniędzy z trzeciego filara. Co czwarty ankietowany uznał te pomysły za zdecydowanie niekorzystne.
Konfederacja Pracodawców Polskich przyjęła te wyniki z ulgą. „Polacy nie dali się zwieść argumentacji minister Fedak oraz ministra Rostowskiego i nie wyrażają zgody, aby ich pieniędzmi, które powinny na siebie pracować, łatać niedobory w budżecie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych” – komentuje Janczewska.
Duży sprzeciw wzbudzają również reforma KRUS i likwidacja emerytur mundurowych. Te rozwiązania są najbardziej krytykowane przez odpowiednio 18,3 proc. i 16,5 proc. respondentów.
Konieczna kampania informacyjna
Zdaniem Konfederacji Pracodawców Polskich rząd powinien niezwłocznie rozpocząć szeroko zakrojoną akcję informacyjną na temat systemu emerytalnego. Eksperci uważają, że w społeczeństwie wciąż brakuje świadomości dotyczącej jego funkcjonowania.
„Niestety nadal przeciętny Polak nie zastanawia się, skąd pochodzą pieniądze na wcześniejsze emerytury i przywileje emerytalne. Tymczasem środki te wykładają z własnej kieszeni pracujący i nie możemy o tym zapominać” – podkreśla Janczewska.
Wyzwania demograficzne
Zmiany demograficzne stanowią dodatkowe wyzwanie dla systemu emerytalnego. Obecnie na każde 100 osób w wieku produkcyjnym przypada 30 osób w wieku przedprodukcyjnym oraz 25 osób w wieku poprodukcyjnym.
Prognozy na przyszłość są niepokojące. Szacunki zakładają, że w 2030 roku na 100 osób pracujących przypadać będzie 50 osób powyżej 65. roku życia, a w 2050 roku – aż 75 seniorów.
Te dane wskazują na poważne zagrożenie dla wypłacalności pierwszego filara systemu emerytalnego. Sytuację dodatkowo komplikuje niski wskaźnik zatrudnienia w Polsce oraz najniższy w Unii Europejskiej faktyczny wiek przechodzenia na emeryturę.
„Kolejne rządy czeka więc rzeczywiście gigantyczne wyzwanie, którego nie możemy już odkładać na później” – podsumowuje ekspertka z KPP.
materiał archiwalny